A może by tak spróbować swoich sił w bieganiu?

Spodenki i legginsy to idealne ubranie do biegania

Każda kobieta (oczywiście mężczyzna również, niemniej artykuł poświęcony będzie kobietom – ich motywacjom i sportowym stylizacjom) przytłoczona natłokiem codziennych obowiązków – przede wszystkim domowych jak i zawodowych potrzebuje wyjść z domu. Fantastycznie byłoby gdyby robiła to regularnie, po co? By zdystansować się, odetchnąć i nabrać motywacji. Najlepszym sposobem na oczyszczenie głowy jest bez wątpienia bieganie. 

Przyznam szczerze, że bardzo długo nie przekonywał mnie fenomen biegania, irytowało mnie to, że gdy już postanowiłam zrobić krótki trening na mojej drodze spotykałam kilkadziesiąt osób wykonujących tą samą aktywność fizyczną co ja. Początkowo bojowo nastawiona walczyłam z szybko pojawiającym się zmęczeniem, hektolitry potu wytwarzane przez mój organizm momentami pomagały (oczami wyobraźni przekładałam je na wystające wcześniej boczki i znikające kg z mojej wagi 😊) a momentami kompletnie zaburzały moją koncentrację. Poziom irytacji wzrastał, gdy skupiałam się na biegaczach wokół, którzy z ogromną lekkością i uśmiechem na twarzy pokonywali kolejne kilometry. Nie zliczę dziś wszystkich nieudanych treningów – ile razy rezygnowałam „w przedbiegach” i wracałam do domu, by wykonać krótki aerobowy bądź obwodowy trening! Zawsze staram się przekuwać porażkę, w coś pozytywnego a 15 minutowy trening biegowy był świetną rozgrzewką przed domowym treningiem – czyż nie? 

Zaprzyjaźnianie się z bieganiem trwało nieco ponad rok – bywały dni, gdy wracałam po 10 km w totalnej euforii i przeświadczeniu, ŻE MOGĘ WSZYSTKO, jak i takie gdzie niewykonalna 5iątka (5km) kończyła się długim spacerem. W obu przypadkach to był czas tylko dla mnie. Słuchałam świetnej muzyki, odkrywałam podcasty, podziwiałam zmieniające się pod wpływem pór roku otoczenie. Podsumowując – przerabiałam tematy, które dotknęły mnie w pracy – dystansowałam się do nich – wietrzyłam głowę. 

Myślę sobie – Drogie Kobietki, że już dłużej nie muszę Was przekonywać do tego by rozpocząć przygodę z bieganiem. Podejdźcie do tematu rozsądnie i dajcie sobie czas. Na początek krótkie przebieżki, z dobrą muzyką bądź inspirującym podcastem, jeśli nie uda się osiągnąć zamierzonego celu wykorzystajcie rozgrzane ciało do innego treningu – nie musicie wracać do domu, wystarczy, że rozejrzycie się dookoła – na schodach możecie wykonać rozbieg kilka pajaców a następnie spokojne zejście, z pomocą ławeczki w parku rozciągnijcie mięśnie nóg, dzięki temu zafundujecie sobie odrobinę przerwy i zapobiegniecie paraliżującym zakwasom. 

    Odpowiednie nastawienie i chęć zmiany, to prawie sukces. Wisienką na fit torcie 😊 jest odpowiedni strój sportowy, szczególnie że w zależności od pory dnia warunki atmosferyczne mogą się różnić i niejednokrotnie zaskakiwać. Nie będziesz za każdym razem, gdy zacznie delikatnie padać, bądź bardziej wiać zawracać do domu. Zdecydowanie najważniejszym elementem biegowej stylizacji (poza oczywiście butami, które muszą być odpowiednio – co za tym idzie indywidualnie dobrane) są legginsy, krótkie damskie spodenki do ćwiczeń, czy spodnie dresowe dla kobiet. Dobór dołów dobierzesz w zależności od pory roku. 

Spodnie dresowe, spodenki, legginsy – DEADliftowe propozycje, to funkcjonalność i spełniający wszystkie potrzeby kobiety krój.

My, kobiety jesteśmy bardzo wymagającymi konsumentkami. W każdym fasonie, materiale czy kolorze jeśli chcemy doszukamy się jakiegoś niepasującego nam elementu, który w ułamkach sekund przekreśli markę, którą wcześniej wybrałyśmy. Z lekkim niedowierzaniem i ogromną ekscytacją wyznam Wam, że kobieca linia produktów marki DEADlift nie ma sobie równych. Legginsy z wysokim stanem cudownie podkreślają talię, optycznie wydłużają nogi a specjalne przeszycia na pośladkach delikatnie je zaokrąglają i unoszą. Krótkie damskie spodenki do ćwiczeń, dostępne w dwóch długościach spełniają wszystkie cechy legginsów sportowcy a do tego świetnie odprowadzają wilgoć i nie podwijają się podczas treningu. Natomiast spodnie dresowe dla kobiet poza wysokim stanem, który wydłuża sylwetkę dzięki ściągaczom w okolicach łydki fantastycznie je wyszczupla!  

Marka specjalizuje się w produkcji ubrań na siłownię, co oznacza że niestraszne jej krew, pot i łzy😊 warto dodać, że całość jej działań odbywa się w Polsce.

Magdalena Grzegorek

Fot: DEADlift